wtorek, 24 września 2013

round midnight

  
tytuł ni w pięć ni w dziewięć, nie pasuje do tego, co mam do pokazania, ale że mnie północ przy kompie zastała to się mi skojarzyło. jazzowo.


no ale nie chodzi o jazz, chodzi o koraliki


to było zamówienie. specyfikacja? miało być podobnie do naszyjnika "gaciowego", ale jaśniej


no to jest jaśniej :) 


trochę się bałam, że będzie mdło, ale nie, wyszło całkiem smacznie


technicznie: oczywiście wzoru brak, TOHO 110 w mieszance kolorów wybełtanych w miseczce :)
z konkretów: ukośnik na 16 oczek


no to dobranoc, pchły na noc :)






7 komentarzy:

ana pisze...

absolutnie nie jest mdło - jest idealnie:) piękny naszyjnik:)

Ula Zygadlewicz pisze...

Zachwycający!

Korespondentka wojenna pisze...

Absolutnie przepiękny!

Unknown pisze...

Jak dla mnie super zestawienie kolorystyczne

Unknown pisze...

Jest piękny. Kojarzy mi się z lodami :). Czyżby to już tęsknota za latem dawała o sobie znać? Pozdrawiam Ula

Alejandra pisze...

Piękny, ani trochę nie mdły.

nuta pisze...

fantastyczne jasne cudeńko!!!!!!!!!!!!!!